Browsed by
Tag: pieszo

Jaszczur 4/2018 – Kamienne Ściany – Pilchowice

Jaszczur 4/2018 – Kamienne Ściany – Pilchowice

Ostatni – czwarty Jaszczur w tym roku. Jestem szczęśliwy, że udało mi się być na wszystkich edycjach. Tym razem lądujemy na Dolnym Śląsku a dokładnie na Pogórzu Izerskim. Złota polska jesień w pełni, prognozy optymistyczne, czegóż chcieć więcej? Tylko szczęścia w nawigacji 🙂 Dojeżdżamy do bazy rano, szybkie śniadanie w trakcie odprawy i już lecimy bo „wylosowaliśmy” pierwszą minutę startową. Dobrze, że TP50 już jest w drodze – nie będziemy sami wydeptywać pierwszych ścieżek. Pierwszy punkt wchodzi ładnie, drugi też…

Read More Read More

Jaszczur 3/2018 – Zaklęty Monastyr – Werchrata

Jaszczur 3/2018 – Zaklęty Monastyr – Werchrata

Trzeci tegoroczny Jaszczur zabiera nas na Roztocze, tuż pod granicę polsko-ukraińską – do Werchraty. Tym razem startuję bez Tymka – standardowo na dystansie TP25. W okolice bazy docieram wczesnym popołudniem w piątek (poranek spędzam na rowerze w pięknych Lasach Janowskich w pobliżu Janowa Lubelskiego – ale zapowiadane burze motywują do przetransferowania się do Werchraty). Na miejscu jest tylko Robert oraz plecak Malo (który jak przypuszczamy lata po lesie i dopieszcza trasę). Ratujemy plecak przed deszczem (jak się potem dowiemy –…

Read More Read More

Jaszczur 2/2018 – Astronomiczne Odległości – Frombork

Jaszczur 2/2018 – Astronomiczne Odległości – Frombork

Druga edycja tegorocznego Jaszczura zabiera nas do Fromborka. To malutkie miasteczko spopularyzowane w PRL-u – m.in. poprzez Pana Samochodzika, Kwapiszona i Tytusa. We Fromborku wszystko – nomen omen – kręci się wokół Mikołaja Kopernika, który żył tam i pracował przez ponad 30 lat tworząc swoje „O obrotach sfer niebieskich”. Mamy główną ulicę Kopernika, wieżę Kopernika, pomniki Kopernika, muzeum Kopernika, hotel Kopernik, Spiżarnię Kanonika Kopernika i oczywiście szkołę im. Kopernika – w której znajduje się baza rajdu. Co ciekawe – w…

Read More Read More

Jaszczur 1/2018 – Zagubione Śluzy – Srokowo

Jaszczur 1/2018 – Zagubione Śluzy – Srokowo

Jeśli Jaszczur koliduje z BikeOrientem – to tym gorzej dla BikeOrientu 😉 Nie zastanawiamy się co wybrać tylko w piątkowe popołudnie ładujemy się z Tymkiem do auta i lecimy na Mazury do Srokowa – a biorąc pod uwagę tematykę rajdu dodatkowo cofamy się jeszcze mocno ponad 100 lat w czasie i lądujemy w Prusach. Zaczynamy lekkim falstartem – zostawiamy naszą kartę startową na stole w czasie planowania trasy – i zauważamy to po przejściu xxm. Młodszy zawodnik truchcikiem wraca do…

Read More Read More

Szago XV – Swarożyn

Szago XV – Swarożyn

Nasze (znaczy moje i Tymka) trzecie podejście do Szago – tym razem niestety organizatorzy zrezygnowali z części nocnej, decydujemy się więc na dzienną pieszą Trasę Trudną (TT) – alternatywą jest Mało Trudna albo Bardzo Trudna (lub trasy rowerowe, ale Tymek nie zaczął jeszcze sezonu rowerowego). TT ma nominalnie 18km, rzeczywistość będzie inna… Łapiemy rozgrzewkowy punkt PK8 na pomoście i dochodzimy do PK20 w dołku. Potem decydujemy się na pętelkę po północno-wschodniej części mapy (co nie jest bardzo rozsądne, bo na…

Read More Read More

Nocne Manewry SKPB 2017 – Nieporęt

Nocne Manewry SKPB 2017 – Nieporęt

Tradycyjnie (znaczy – po raz drugi 😉 ) kończymy z Tymkiem sezon rajdów na orientację na Nocnych Manewrach warszawskiego SKPB. Tym razem odwiedzamy lasy pomiędzy Radzyminem a Nieporętem niedaleko Zalewu Zegrzyńskiego. W zeszłym roku startowaliśmy na trasie „Beskidzkiej”, która okazała się trochę zbyt łatwa – więc teraz wybraliśmy „Tatrzańską 1” (na kolejne lata zostały jeszcze „Alpejska” i „Himalajska”). Trasa Tatrzańska faktycznie jest trudniejsza – już na pierwszym PK łapiemy stowarzysza 🙂 Mapa ma swój tytuł – nieco tajemniczy „Powrót Łosia” –…

Read More Read More

Jaszczur 3/2017 – Ścieżka Muflona – Masyw Śnieżnika

Jaszczur 3/2017 – Ścieżka Muflona – Masyw Śnieżnika

Na ostatniego w 2017 Jaszczura udaje mi się wyciągnąć Piotrka Zarzyckiego, który dotychczas bardziej był znany ze startów rowerowych. Ta edycja to długo oczekiwana „Ścieżka Muflona” w masywie Śnieżnika (kilkukrotnie odwoływana z najróżniejszych powodów). Startujemy z Tymkiem standardowo na TP25. Jest mgliście i wilgotno. Zaczynamy z okolic Międzygórza – na przeciwległym brzegu pętli jest Śnieżnik. Wybieramy kierunek odwrotny do ruchu wskazówek zegara, żeby mieć mniej punktów przez atakiem szczytowym (licząc na to, że uda się zdobyć Śnieżnik przed zmrokiem). Pierwsze…

Read More Read More

Szago XIV – Stara Kiszewa

Szago XIV – Stara Kiszewa

Wiosenne Szago (relacja tutaj) poszło nam całkiem fajnie więc postanawiamy z Tymkiem spróbować zmierzyć się z edycją jesienną. Podobnie jak wiosną mamy przed sobą dwa etapy – dzienny rowerowy i nocny pieszy – ale tym razem miejscem akcji będą północne rejony Borów Tucholskich. Część I – R60 Startujemy w kierunku wschodnim, jest jeszcze dość chłodno ale falująca droga pozwala się rozgrzać. Szybko zjeżdżamy z asfaltu i podążamy przez podmokłe łąki nad rzeką Wierzycą. Już PK1 sprawia nam lekkie trudności –…

Read More Read More

Pół Setki Po Łódzku

Pół Setki Po Łódzku

Łódzkie SKPB (Studenckie Koło Przewodników Beskidzkich) organizuje raz do roku taki rajd w okolicach Łodzi – 100km w limicie 24h lub 50km w 12h. Można iść z opisem lub na orientację. Postanawiamy z Tymkiem spróbować przejść 50km bo dotychczas najdłuższe dystanse piesze mieściły się w granicach trzydziestu kilku kilometrów i chcemy zobaczyć czy mamy potencjał na zrobienie 50+ (i w jakim stanie). Ponieważ cenimy sobie wolność wyboru wybieramy wariant „na orientację” – do tego w trybie dziennym (czyli drugą połówkę,…

Read More Read More

Jaszczur 2/2017 – Kresowe Bagna – Wola Wereszczyńska

Jaszczur 2/2017 – Kresowe Bagna – Wola Wereszczyńska

Ponieważ mój stały kompan w jaszczurowych eskapadach – Tymek – wyjechał na wakacje udaje mi się namówić na „spacer na orientację” kobiety mojego życia (Agnieszka, Hania i Ewa) 🙂 Jedziemy na koniec świata a dokładnie do Poleskiego Parku Narodowego. Wiedząc jak Malo projektuje trasy wybieram pieszą „młodzieżową” trzynastkę. Mapa dla TP13 zawiera 8 zwykłych punktów kontrolnych i dwa rozświetlenia („skany hipsometryczne”). Już odejście z pierwszego PK pokazuje, że dzisiaj będziemy „tonąć w zieleni”. Miny moich zawodniczek troszkę się krzywią wśród…

Read More Read More