Harpagan 55 – Choczewo
55 edycja Harpagana to moje drugie podejście do tego rajdu, na 50 urwałem hak przerzutki i wracałem do bazy na spiętym na krótko łańcuchu. Wtedy była jesień, teraz mamy wiosnę i to co mnie skusiło – nadmorskie tereny na zachód od Jeziora Żarnowieckiego. Różnic jest więcej – startujemy (i skończymy) rajd w promieniach słońca. Poza tym zamiast jednej pętli mamy dwie (druga mapa po ukończeniu pierwszej) – przynajmniej na wybranej trasie TR200. Wydłużony też został limit czasu (do 14 godzin)….