W Lipcowym Jaszczurze startuję sam ale w drogę zabieram Wieśka – dojazd do Barcji nie jest łatwy.

Podobno trochę wcześniej potoki były wyschnięte – jednak ostatnie opady zmieniają sytuację.

Wiele punktów to ruiny widoczne na rozświetleniach z historycznych niemieckich map.

Tutaj okazuję się być gamoniem 🙂 punkt kontrolny jest opisowy (a dokładnie rysunkowy) – a ja łażę wokół domu szukając lampionu…

Kurhany odwiedzam po zmroku.

Podsumowanie

Prawie 40 kilometrów na trasie 25, o czym to świadczy? 🙂

• Strona organizatora: https://www.facebook.com/ZgromadzenieWedrownicze
• Trasa: TP25
• Przebieg: 38.5km (z dojściem do bazy i plątaniem się na starcie)
• Przewyższenie: 438m
• Czas: 11:48
• Punkty kontrolne: 29/32
• Miejsce: 5/10
• Trasa na Stravie: https://www.strava.com/activities/5608398975